Wygląda jak kłębek suchych gałązek. Gdy jednak dostanie odrobinę wody, natychmiast ożywa. Rozwija swoje zbrązowiałe pędy, które w ciągu kilkunastu godzin zmieniają się w zieloną rozetę. Poznajcie różę jerychońską, jedną z najbardziej niezwykłych przedstawicielek botanicznego świata.
Oryginalny kwiat pustyni
Owa tajemnicza róża to w języku botaników widliczka łuskowata (Selaginella lepidophylla), zwana często również zmartwychwstanką. Należy do niewielkiej grupy roślin, które są w stanie przetrwać nawet skrajną suszę. W naturze rośnie na pustyni Chihuahua, na pograniczu Meksyku i Stanów Zjednoczonych. Gdy brakuje jej wody, zwija swoje gałązki w suchą kulkę i toczy się przez pustynne tereny niesiona podmuchami wiatru. Do czasu aż spadnie deszcz i nasączy ziemię. Wtedy róża jerychońska rozkłada swoje suche pędy, które zielenieją i zaczynają rosnąć. I trwa tak, dopóki zapas wilgoci się nie wyczerpie. Wówczas znowu zwija się w kłębek, gotowa do dalszej wędrówki w poszukiwaniu wody.
Widliczka uprawiana w domu
Każdy z nas może obserwować metamorfozy tego pustynnego kwiatu, bo roślina jest dostępna w sklepach ogrodniczych. W dodatku niewiele kosztuje. Za ok. 10 zł możemy nabyć suchą kulkę i oglądać jej niezwykłe przemiany. Jak to zrobić? Kładziemy zasuszony kłębek na talerzu czy innym płaskim naczyniu i podlewamy przegotowaną wodą (może być ciepła, wtedy roślina szybciej się rozwinie). Na początku wodę trzeba często uzupełniać, bo widliczka szybko ją wchłania. Dosłownie na naszych oczach zaczyna się zmieniać – rozwijać pędy i przybierać zielony kolor. Najpóźniej po dwóch dniach talerz będzie przykrywać rozeta zielonych gałązek.
Pozwólmy widliczce pozostać w tej formie przez tydzień, ale nie dłużej, bo roślinkę może zaatakować pleśń. Aby prawidłowo się rozwijała, należy jej zapewnić 2-3 tygodniowy okres suszy. Wystarczy przestać ją podlewać, poczekać aż na powrót zwinie się w suchą kulkę, a po okresie odpoczynku możemy całą zabawę zacząć na nowo. I powtarzać ją wielokrotnie.
Zmartwychwstanka na szczęście
Obserwowanie metamorfoz widliczki to duża satysfakcja (zwłaszcza dla dzieci), ale ma ona także inne zalety. Należy do tej grupy roślin, które odświeżają i oczyszczają powietrze z dymu papierosowego, więc powinna pomóc palaczom w pozbyciu się przykrych zapachów. Z różą jerychońską związana jest także cała masa legend, sprowokowanych przez jej niezwykłą fizjologię. Niegdyś uważano ją za roślinę zapewniającą domowi szczęście i przypisywano cudowne właściwości. Wierzono, że chroni dom przed insektami, przynosi dobry sen, a nawet pozwala zachować młodość, w czym miały pomóc kompresy z liści.
Nie wiadomo, czy jest tym ziarno prawdy, tym niemniej chętnie w to wierzono, a róża jerychońska była rośliną przekazywaną z pokolenia na pokolenie. I nawet jeśli większość cudownych atutów widliczki jest mitem, to przecież jej niezwykłą żywotność i zdolność odradzania się też można uznać za cud.