Przyprawy i zioła to podstawowe składniki naszych potraw, bez których w kuchni nie można się objeść. Coraz częściej zamiast kupować gotowe susze w sklepach hoduje się je we własnym ogródku i mieszkaniu. To rozwiązanie ma wiele zalet, a do tego zapewnia ciągły dostęp do świeżych składników. Jak rozpocząć własną uprawę ziół i co warto zasadzić?
Popularne zioła, odpowiednie do uprawy domowej
Zanim podejmiemy decyzję, co chcemy zasadzić w naszym domu, warto zastanowić się jakie smaki i potrawy lubimy. W domowej uprawie na pewno przydadzą się pietruszka, koperek czy szczypiorek, czyli tradycyjne polskie zioła, które przydadzą się do większości tradycyjnych polskich potraw. Jeśli spożywamy dużo mięs warto pomyśleć o kolendrze, tymianku. Fanom włoskiej kuchni nie może zabraknąć bazylii i oregano. Zawsze warto także uprawiać miętę, która oprócz atutów smakowych, ma szerokie walory zdrowotne.
Sadzenie i pielęgnacja roślin
Gotowe zioła i sadzonki znajdziemy w każdym sklepie zielarskim, czy ogrodniczym, a nawet w markecie. Warto przesuszyć je wcześniej w domu i zasiać na wiosnę, a nawet lato i jesień. Warto wybrać już gotową mieszankę ziemi do upraw. Zioła możemy zasiać na zagonach w ogrodzie lub doniczkach, które ustawimy na parapecie w kuchni. Należy pamiętać o stałym dostępie do słonecznego światła naszych roślin, oraz ich regularnym podlewaniu. Unikać trzeba ustawiania ziół nieopodal grzejnika.
Suszenie i mrożenie ziół
Jeśli chcemy, by zioła posłużyły nam długi czas należy pomyśleć o ich konserwacji. Nie zawsze istnieje bowiem szansa na dostęp do świeżych ziół. Do wyboru mamy ususzenie ziół lub ich mrożenie. Najpopularniejszym sposobem jest suszenie ziół. Najpierw zbieramy świeże liście lub ziela i suszymy w ciepłym i suchym miejscu, jednak pozbawionym słońca (na piecu lub w piekarniku). Następnie przechowujemy w suchym i szczelnym pojemniku. Mrożenie ziół odbywa się po ich wcześniejszym rozdrobieniu i zapakowaniu w szczelny pojemnik. W ten sposób zachowują dłużej świeżość.
Atuty własnego zielnika w domu
Jeśli uprawiały zioła w domu mamy przede wszystkim stały dostęp do świeżych ziół i przypraw. Wiele z nich dostępnych jest w sklepach tylko w określonych porach roku. Własna uprawa domowa zapewnia nam niezależność od sklepowych półek. Dodatkowo zielony ogródek kuchenny pozytywnie nastraja i rozjaśnia naszą kuchnię. Na koniec warto pamiętać, że żadna potrwa nie smakuje tak dobrze jak ta, ze składników z własnej uprawy, chemicznie nie skażonych.
Jak widać inwestycja we własny zielarski ogródek domowy to inwestycja w nasze zdrowie, mieszkanie, a także portfel. Jednorazowy zakup sadzonek z pewnością okaże się dla nas dużo wydajniejszy niż regularne zakupy zielarskie. Najważniejszą zaletą jest jednak bezpośredni dostęp do świeżych ziół, które zawsze mamy pod ręką i możemy wykorzystać w naszej kuchni.